Lato, upały – ah, czego byśmy nie zrobili dla orzeźwiającej szklanki świeżej lemoniady lub innego musującego trunku. Tymczasem koty… one mają zupełnie inny pogląd na upały i choć bez wątpienia jest im ciepło, wcale nie kwapią się do picia, nawet gdy za oknem skwar. Wszyscy jednak wiemy, że nawodnienie jest w diecie kota niezwykle istotne i szczególnie latem warto dopilnować, aby nasze futra nie zapominały o swojej dziennej porcji płynów. Ale jak namówić kota na chłeptanie z miseczki lub wrobić w picie wody tak, aby się nie pokapował? Chodź, przeKocie – wspólnie poszukamy najlepszych sposobów.
Dlaczego koty piją tak mało?
Choć wydawać by się mogło, że koty odczuwają pragnienie podobnie jak ludzie, kocie instynkty, nawyki i przyzwyczajenia nigdy nie są tak proste, jakbyśmy tego chcieli. Ze względu na swoje pochodzenie i specyficzną, bo opartą całkowicie na mięsie dietę, koty pozyskują znaczną część niezbędnych im do życia płynów właśnie z pożywienia. I oczywiście, zarówno kotom dzikim, jak i domowym zdarza się chłeptać wodę aby uzupełnić jej niedobory, ale ujmując sprawę w sposób najbardziej ogólny, kocie zapotrzebowanie na wodę jest mniejsze, niż np. u psów czy ludzi, w związku z czym picie wody z miski nie jest dla nich tak instynktowne, jak dla innych zwierząt domowych.
Zgodnie z aktualną wiedzą w zakresie dietetyki kotów, koty powinny przyjmować dziennie około 45 ml wody na 1 kg masy ciała, przy czym różne czynniki mogą wpływać na to jak duże kot odczuwa pragnienie i ile wody pobiera. Przykładowo, koty młodsze i bardziej aktywne mogą wypijać więcej wody, niż koty starsze, u których poczucie pragnienia jest nieco osłabione. W tym miejscu musimy jednak od razu zaznaczyć, że podane wyżej zapotrzebowanie dobowe na wodę wcale nie oznacza, że kot o masie 4 kg powinien wypijać szklankę wody dziennie! Pamiętajmy, że mokre karmy mają wilgotność na poziomie 70-80%, więc jest duża szansa, że kot zaspokaja swoje zapotrzebowanie na wodę już na etapie posiłków i jeśli cokolwiek z miseczki dopija, nie są to duże ilości. Z drugiej strony przy kotach jedzących karmę suchą, uzupełnienie wody w diecie jest niezbędne dla prawidłowej pracy całego organizmu, w tym tak wrażliwych u kotów nerek.
5 sposobów jak zachęcić kota do picia wody
To, że koty z natury piją niewiele nie oznacza, że możemy ograniczyć im dostęp do wody. Wręcz przeciwnie – kot powinien mieć zawsze miskę ze świeżą wodą w zasięgu swojej łapy i możliwość uzupełnienia płynów, gdy tylko poczuje taką potrzebę. Co więcej, jako Opiekunowie musimy zadbać o to, aby kot pił wystarczająco dużo – odwodnienie może prowadzić m.in. do poważnych problemów z nerkami i ogólnej niewydolności organizmu. No więc jak zachęcić kota do pochylenia wąsów nad miską z wodą?
✅ Wymień miskę na poidła z wyższej półki. Bez obaw – Twój portfel wcale nie musi się przy tym napracować. Dla kotów poidłem “z wyższej półki” będzie po prostu cokolwiek, co nie zostało stworzone jako miska dla kota. Przykłady? Szklanka, z której pijesz swoją wodę. Konewka na balkonie. Kieliszek na wino (wypełniony wodą, rzecz jasna). Kryształowa waza, którą babcia zostawiła Ci w spadku. Czasami wystarczy rozejrzeć się po kuchni, a naczynia z potencjałem na miskę dla kota same zaczną się do Ciebie uśmiechać 🙂
PS Nie bój się eksperymentować z miejscem ustawienia tych wytwornych kocich poideł – to wcale nie musi być miejscówka na podłodze, bo jak dobrze wiemy, koty znacznie szybciej zainteresują się zawartością szklanki pozostawionej na biurku czy pucharka po lodach napotkanego przypadkiem na parapecie w sypialni.
✅ Spraw, że woda popłynie. Dzikie koty sięgają po wodę ze strumieni, bo woda płynąca jest o wiele bardziej bezpieczna, niż ta stojąca w niewielkim zbiorniku. Koty domowe oczywiście przejęły tą wiedzę od swoich przodków i chociaż niektórym futrom wcale nie przeszkadza chłeptanie wody z miski, jeśli statyczna woda zupełnie ich nie interesuje, pomyśl o tym jak możesz ją uruchomić. W sprzedaży znajdziesz całą gamę fontann i poideł dla kotów, ale jeśli chcesz sprawdzić, czy ruchoma woda to patent działający na Twoje futra, puszczenie wody z kranu (cienkim strumieniem, bo wydaje lepsze odgłosy) lub przelewanie jej przez dzbanek filtrujący to często dobry wskaźnik, że płynąca woda da kotu radochę.
✅ Zadbaj o świeżość wody. Być może jesteś zdania, że woda nie ma smaku, ale dla czujnego kociego nosa i podniebienia jakość i świeżość wody mają niemałe znaczenie. Jeśli chcesz zadbać o kocie nawodnienie dopilnuj, aby woda w miseczkach była codziennie świeża, a jeśli Twoje koty nie są nią zainteresowane, pokombinuj z rodzajem wody, jaki podajesz. Być może nie woda z kranu, a ta przegotowana bardziej im zasmakuje? A może warto wodę kranową przefiltrować? Możesz kombinować także z wodą z butelki, ale pamiętaj – dla kotów wyłącznie woda źródlana!
✅ Dosmacz wodę. O dosmaczaniu karmy słyszał już chyba każdy, ale czy pomyślałeś/aś kiedyś, przeKocie, o dosmaczaniu wody? Możesz dodać do niej odrobinę bulionu pozostałego z puszki po karmie filetowej, utopić w niej smaczki (niech sobie kot połowi), przygotować kotu rosołek (wywar z mięsa, bez żadnych przypraw), albo stworzyć własną “pastę” dla kota blendując karmę filetową z dużą ilością wody aż do uzyskania płynnej konsystencji. Koty to lubią!
✅ Wrzuć do wody kostki lodu. Woda podawana kotu nie powinna być za zimna, ale przy panujących na zewnątrz upałach jedna kostka lodu nie zaszkodzi, a często pomoże zwrócić kocią uwagę w stronę wodopoju. Co kot zrobi z kostką lodu? Może przyglądać się, jak ta rozpuszcza się i znika. Albo trącać ją łapą, zastanawiając się co też dziwnego wylądowało w tej misce. Kot może próbować polizać kostkę lodu, myśląc że to smakołyk. I którykolwiek wariant wybierze, zawsze wyjdzie to kotu na korzyść, bo nie forma, a sam fakt dostarczenia wody do organizmu ma tu znaczenie.
Woda w diecie kota
Woda to bezsprzecznie najważniejszy składnik pokarmowy, bo w końcu organizm kota, podobnie jak człowieka, składa się w dużej mierze z H2O. Naszym zadaniem, jako kocich Opiekunów, jest takie zbilansowanie diety naszych futer, aby wody tej nigdy im nie zabrakło. I choć koty znane są z tego, że do miski z wodą niechętnie sięgają, każdy przeKot ma w swoim arsenale kilka trików, dzięki którym koty nie muszą walczyć z nieustającym pragnieniem. Czy będzie to dolewanie wody do miski z karmą, podawanie jej w wytwornych kryształach, czy dosmaczanie tuńczykiem – wybór należy do Was! Koniecznie podzielcie się rozwiązaniami, które zadziałały u Waszych kotów, przeKoty. Bo dobrych sposobów nigdy za wiele 🙂