Młodzież czy koci seniorzy – ile lat mogą żyć koty?

ile lat mogą żyć koty?

Gdyby decyzja należałaby do kotów i ich Opiekunów, futrzaki z pewnością pozostawałyby nieśmiertelne i zawsze dotrzymywały by towarzystwa ukochanemu człowiekowi. Zanim jednak koci czarodziej wynajdzie fontannę długowieczności, koty będą musiały dorastać i starzeć się dokładnie tak, jak pozostali śmiertelnicy. Ale kiedy właściwie osiągają wiek “dorosły” albo stają się kocimi dziadkami? Dziś poszukamy odpowiedzi na te pytania i mamy nadzieję, że wybierzecie się na poszukiwania razem z nami, przeKoty. Startujemy!

Jak długo żyją koty? 

W przeciwieństwie do psów, u których długość życia jest często mocno uzależniona od rozmiarów zwierzęcia, jego genów, predyspozycji rasowych i potencjalnych problemów zdrowotnych, dla kotów można nieco łatwiej określić “średnią” długość życia. Wyłączając czynniki zewnętrzne, koci towarzysze mogą przeżyć u boku swoich Opiekunów średnio od 14-18 lat, przy czym wyniki poniżej i powyżej tej skali zdarzają się dość często. Wśród kotów pojawiają się też oczywiście rekordziści, którzy dawno przekroczyli próg 20 lat i wciąż trzymają się dobrze – w historii odnotowano nawet koty, które dożyły wieku 30-38 lat. Te osobniki wiedziały chyba jak wykorzystać na maksa swoje 9 żyć 🙂 

Najważniejszym kryterium przesądzającym o długości kociego życia jest jego sytuacja życiowa. Bo choć ciężkie choroby odbierające kociaki zbyt wcześnie zdarzają się zarówno u kotów dziko żyjących, jak i tych pochodzących z dobrych hodowli i mieszkających w troskliwych domach, trudno zaprzeczyć faktom – kot, który całe życie spędza na ulicy, pomieszkując na działkach i w piwnicach, żywiąc się przypadkowo znalezionym jedzeniem, unikając wielu zagrożeń czyhających dookoła i nie mając dostępu do odpowiedniej opieki weterynaryjnej, nie może liczyć na przeżycie 18 lat. Koty takie często nie dożywają nawet swojej pierwszej 10-tki, jeśli w ogóle zdołają pokonać przeciwności losu jako urodzone na ulicy kociaki. 

Od czego zależy długość kociego życia?

Długość kociego życia zależy przede wszystkim od dobrych warunków życiowych i Opieki, jaką człowiek obdaruje swojego pupila – właściwa dieta, profilaktyka, szybko podjęte leczenie, działania prewencyjne, a także aktywność fizyczna w domu, brak stresu, zaspokojenie potrzeb gatunkowych czy uniemożliwienie wychodzenia na zewnątrz (o ile nie jest to np. spacer na smyczy czy zabezpieczony teren), to detale, które choć pozornie oczywiste, w praktyce potrafią zrobić sporą różnicę. Na długość życia wpływa również fakt kastracji kota (zabieg ten nie tylko zamyka możliwości niekontrolowanego rozrodu, ale także pomaga uniknąć trudnych chorób, takich jak np. ropomacicze u kotek czy nowotwory jąder u kocurów). 

Drugą kategorię kryteriów stanowią czynniki genetyczne – koty w pełni rasowe mogą częściej ulegać chorobom charakterystycznym dla danej rasy, być ofiarami nieprawidłowego krzyżowania osobników w obrębie rasy lub kociętami z pseudohodowli, których istnienie również pogłębia ryzyko występowania pewnych chorób ze względu na nieodpowiedzialne dobieranie kocich par. Problem ten oczywiśnie nie dotyczy wyłącznie kotów rasowych – dachowce także cierpią z powodu nieudanych krzyżówek. Dodatkowo, poszczególne kocie osobniki mogą być zwyczajnie bardziej podatne na choroby, niż ich koci kumple – to tak, jak u człowieka, niektórzy z nas chorują częściej, niż inni, bez względu na wiek, rasę czy warunki życiowe. 

Kociak, dorosły czy senior – ile lat ma Twój kot? 

No dobra, przeKoty, teorię warto znać, ale jak w praktyce obliczyć ile lat mają nasze koty? Zaglądając w książeczkę zdrowia wiemy, że żyją już 2, 5, 8, 12 lat, ale co oznacza to w przeliczeniu na kocie lata? Kiedy stają się dorosłymi, a kiedy sędziwymi staruszkami? Okazuje się, że przelicznik nie jest tak prosty, jak zwykło się przyjmować – każdy 1 rok życia kota nie równa się 7 “ludzkim”. 

Koty w młodości dorastają bardzo szybko – ich ciała przystosowane są tak, aby umożliwić młodym osobnikom samodzielne przetrwanie w świecie i stąd już w wieku 5-6 miesięcy kotki mogą osiągać swoją dojrzałość płciową. Fizyczną, bo psychicznie dalej pozostają kociakami. Nawet ich rozmiary w wieku 8-12 miesięcy nie są jeszcze rozmiarami kota dorosłego – przyjmuje się, że koty dorastają fizycznie i psychicznie do 2, a nawet 3 roku życia. Przy większych rasach kotów, takich jak Maine Coon, okres dorastania może wydłużyć się jeszcze bardziej. 

Aby w miarę łatwo przeliczyć lata “kocie” na “ludzkie”, najczęściej stosuje się zasadę, wg. której pierwszy rok życia kota to ok. 15 lat “ludzkich” (kot po roku jest typowym nastolatkiem), rok drugi to ok. 9 lat “ludzkich”, a każdy kolejny to 4 lata. Kot po drugim roku życia jest jak typowy 24 latek: dorosły, teoretycznie dojrzały, ale ma jeszcze wiele przed sobą i wciąż może rozwijać się psychicznie, stając się w pełni sobą. W wieku 3 lat będzie jak 28 latek, wciąż młody, ale bardziej ustatkowany, a w wieku 4 lat to już znający siebie i swoje potrzeby 32 latek, dla którego życie staje się spokojne, stateczne, ale otwarte na dobrą zabawę. 

Kot w wieku 9 lat będzie miał, w przeliczeniu na “ludzkie”, ok. 52 lat. W takim wieku można powoli zacząć traktować go jako seniora, ale jeśli zdrowie jeszcze dopisuje, na pewno nie jest to kot o ograniczonych możliwościach i ogromnych potrzebach. Nie ma granicy, po której kot staje się na 100% seniorem, ale zawsze warto skonsultować ze swoim lekarzem weterynarii potrzebę podejmowania dodatkowych badań i działań profilaktycznych stosownych do kociego wieku.  

W zdrowym ciele zdrowy duch

Na koniec, drogie przeKoty, mamy dla Was przypominajkę, dzięki której Wasze koty będą mogły czerpać z życia jak najwięcej. Zacznijmy jednak od obalenia pewnego stereotypu. 

W powszechnym przekonaniu, młode zwierzaki (nie tylko koty) są generalnie zdrowe i pełne wigoru – mają przed sobą całe życie, nie cierpią jeszcze z powodu chorób, a ich wizyty w gabinecie weterynaryjnym mogą ograniczyć się do podstawowych szczepień. Niestety, jest to dość błędne przekonanie, a hasło “kot młody” nie zawsze automatycznie oznacza “kot zdrowy”. Dlaczego? Bo podobnie jak u ludzi, choroby mogą rozwijać się u kotów w każdym wieku i niezależnie od tego, czy będzie to kot rasowy, ze sprawdzonej hodowli, z pewnymi predyspozycjami genetycznymi, czy też typowy dachowiec, kot ocalony z ulicy, kot ze schroniska czy fundacji. 

Koty opanowały sztukę kamuflowania bólu i pewnych dolegliwości do perfekcji i opierając się wyłącznie na obserwacji ich zachowania, wiele chorób może czujności Opiekuna zwyczajnie umykać. I tak, gdy kot zostanie przyprowadzony do gabinetu po kilku latach od swojej ostatniej wizyty, niespodziewanie wykryte zmiany chorobowe mogą okazać się już dość zaawansowane i rzutują na długość życia kota. A przecież można ich łatwo uniknąć. 

Tym sposobem przechodzimy do naszej przypominajki. PrzeKoty – profilaktyka to podstawa długiego kociego życia! To dzięki regularnym badaniom krwi, kału, uzębienia, serca czy badaniom USG lekarze weterynarii mogą wykryć drobne zmiany i podjąć leczenie, które przedłuży kocie życie o nawet kilka lat. Nie warto czekać do momentu, gdy kotu potrzebny będzie drobny zabieg i tuż przed jego rozpoczęciem okaże się, że wyniki krwi czy kondycja organizmu nie pozwolą na przeprowadzenie leczenia w znieczuleniu. 

W jednym z naszych starszych artykułów przeczytacie o wszystkich badaniach profilaktycznych, jakie są zalecane do wykonywania u kotów. Przeczytajcie, bo cennej wiedzy nigdy nie za dużo. 

Pytanie do Was, drogie przeKoty – w jakim wieku są teraz Wasze koty? Należą do szalonego grona kocich podlotków i młodzieży, wchodzą z przytupem w dorosłość, wiodą stabilne życie kota dorosłego, czy może powoli docierają do swojej kociej emerytury i marzą jedynie o ciepłym fotelu na ganku, z którego mogą obserwować świat na zewnątrz? Dzielcie się swoimi wyliczeniami w komentarzach. 

Rekomendowane artykuły

7 komentarzy

  1. Mój czarny książe ciemności to już zdecydowanie senior. 18 lat, niewiele brakuje do 19. Niestety dopadła go ostatnio ciężka niewydolność nerek, gdzie rokowania są raczej słabe. Pociesza mnie jedynie fakt, że dożył tej starości praktycznie cały czas w zdrowiu.

    1. 18 lat to naprawdę piękny koci wiek. Przykro nam, Gosiu, że teraz dopadły go problemy zdrowotne 🙁
      Pomimo słabych rokowań, trzymamy mocno kciuki za Twojego czarnego księcia ciemności i mamy nadzieję, że dane mu będzie dotrwać do swoich 19 urodzin!

    2. Mój książę ciemności (również czarny) także cierpi z powodu niewydolności nerek. Z tym, że jest dużo młodszy, bo ma 7 laty. Przykro słyszeć, że nasi futerkowi towarzysze cierpią z powodu chorób. Trzeba się cieszyć tym, że mają ciepły dom, dbającego o nich opiekuna i dobre, radosne kocie życie.
      Pozdrawiam!

  2. U mnie trójeczka. Najstarszy – Desmond, ma już 11 lat (wzięty ze schroniska jako 4latek). To już dostojny (nie mylić z leniwy 😛 ) kocur, jak mawia mój tato „lord Desmond”. I faktycznie, jest to kot bardzo wygodny, ciepłolubny i do tego przytulas. Do tego to największy w domu czyścioch, bo nawet chodzi sprawdzać kuwetę po rodzeństwie i w razie potrzeby poprawia nieodpowiednio zakopane siuśki czy kupki 😉 Drugi względem wieku 7-letni Lucyfer (na co dzień Lucek) to nasz najbardziej niezależny kot. Lubi samodzielność, odpoczynek w spokoju oraz… polowanie na wszelką zwierzynę, jaka jest w stanie się zmieścić w jego pyszczku i jest na ogrodzie lub w okolicy. Jest też najbardziej bezczelny, bo przychodzi, wsiada na opiekuna i mówi „głaszcz mnie teraz” i tutaj nie ma miejsca na pertraktacje. Jak mu wystarczy, to po prostu odchodzi. Ostatnia i najmłodsza to 5-letnia Ciri. Wydawać by się mogło, że to już dorosła kotka, ale gdzieś w środku to nadal jest dzidziuś. Z jednej strony uwielbia się bawić – czy to biegając za zabawką/laserem, czy polując na ogrodzie, czy też wszczynając bójki z braćmi – a z drugiej jest bardzo niedotykalska i nie pozwala się dotykać rękoma. Nie przeszkadza jej to jednak ułożyć się na kolanach do snu 🙂 Po prostu nie wolno dotykać. Do tego bezceremonialnie wciska się w leżącego brata z nastawieniem „wyliż mi futerko”. 🙂 Każde z kotów ma swój urok i każdego jest za co kochać 🙂

    1. Twoja kocia ekipa brzmi wspaniale – każdy kot taki inny, a jednocześnie, jak mówisz, każdy ma swój urok i każdego jest za co kochać. To piękne! 🙂

      Pozdrowienia dla Ciebie, lorda Desmonda, Lucka i Ciri 🙌

  3. A moja kotka ma 19 lat (ludzkich) jest dachowcem, jest zdrowa, oprócz tego, że nie widzi na jedno oko( jest to operacyjne ale weterynarz stwierdził, że w jej wieku nie będzie przeprowadzał zabiegu- niepotrzebny stres i powikłania pooperacyjne), świetnie daje sobie radę, jest bardzo żwawa, skacze biega jakby była nastolatką.

    1. No i o takich kocich seniorach uwielbiamy czytać! Koty potrafią doskonale udowadniać, że wiek to tylko liczba i choć potrafią sobie naliczyć sporo lat na karku, potrafią też szaleć jak nastolatki niezależnie od rocznika w dowodzie. Dużo siły i zdrowia dla Twojej kotki, Paulino – życzymy jej kolejnych wielu lat pełnych energii 🙌

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.