Wyczesane futro, czyste paputy, odkłaczone legowiska, nowe drapaki… do szczęścia brakuje tylko lśniącej i pachnącej kuwety. Bo choć idziemy o zakład, przeKoty, że sprzątacie toalety swoich kotów bardzo regularnie, jak często udaje Wam się wyczyścić je tak, że wyglądają jak nówka sztuka nieśmigana? Bądźcie szczerzy – nie będziemy osądzać!
Sprzątanie kuwety to oczywiście najmniej przyjemny element życia z kotami, ale jedno jest pewne – na czyściutkiej kuwecie korzysta każdy domownik. Dziś więc stawiamy kilka ważnych pytań: Jak dbać o kuwetę poza regularnym wybieraniem nieczystości? Jak często wymieniać w niej 100% żwirku i gruntownie ją czyścić? Jakie środki chemiczne można bezpiecznie stosować, aby odkazić kocią toaletę? Zapnijcie pasy, przeKoty – ruszamy w podróż do wnętrza kuwety!
Kuwetowa codzienność – sprzątanie kuwety od podstaw
Sprzątanie kociej kuwety najłatwiej porównać do spuszczania wody w toalecie – chyba nikt z nas nie chciałby, aby pozostali domownicy o tym zapominali. Koty nie kwapią się jednak do chwytania za łopatkę po każdym wyjściu z kuwety i sprzątanie wolą zostawić w naszych rękach. OK, przyjmujemy to na klatę. Jeśli jednak kusi Cię, przeKocie, aby odczekać z wybieraniem kocich nieczystości do czasu, aż uzbiera się ich w kuwecie więcej – nie polecamy.
Kocią kuwetę sprzątaj regularnie, minimum raz dziennie,
a jeśli masz więcej kotów – nawet częściej.
Dlaczego to takie ważne? Bo zalegające w kuwecie odchody to nie tylko pożywka dla bakterii i pasożytów, ale też zwyczajnie nieprzyjemny widok i dla kota, i dla Ciebie, przeKocie. Pomyśl o zapachach, jakie wydobywają się stamtąd w upalne, letnie popołudnie. Nic przyjemnego! Nie czyń z kuwety festiwalowego Toi Toi’a, jeśli sam nie chciałbyś z takiej toalety korzystać.
Wszystkie “niespodzianki” wybrane z kuwety wyrzucaj do kosza.
Możesz zbierać je w osobnym, specjalnym śmietniczku na kocie odchody i wyrzucać zbiorczo, ale nigdy nie spuszczaj ich w toalecie!
Choć niektóre żwirki dla kotów reklamują się jako biodegradowalne i bezpieczne dla toalet, w Polsce spuszczanie żwirków jest zabronione prawnie. Dla spokoju ducha, lepiej po prostu wyrzucać kocie odpady do standardowych pojemników na odpady zmieszane.
Wymiana żwirku w kuwecie: jak często jest konieczna?
Wiele zależy od tego z jakiego rodzaju żwirku korzystasz, bo każdy będzie zachowywał się inaczej podczas gdy kot korzysta z kuwety. Z reguły żwirki zbrylające można wymieniać nieco rzadziej – łatwiej usunąć z nich wyłącznie zabrudzony materiał, pozostawiając resztę żwirku w dobrym stanie. Dla zachowania higieny postaraj się jednak robić całkowitą wymianę żwirku maksymalnie raz na 2-3 tygodnie (w przypadku żwirków zbrylających) i nawet raz w tygodniu w przypadku pozostałych rodzajów kuwetowego wsadu. Masz w ten sposób pewność, że w kuwecie zawsze jest czysto i świeżo, a przy tym nie ryzykujesz nieprzyjemnych zapachów dochodzących z kącika kuwetowego.
Jak dużo żwirku wsypać? To zależy tak naprawdę od preferencji Twoich i Twojego kota. Znamy futra, które uwielbiają kopać i im więcej w kuwecie żwirku, tym chętniej z niej korzystają i takie, które preferują czuć solidny grunt kuwety pod stopami. Pomiędzy kolejnymi, pełnymi cyklami wymiany żwirku możesz oczywiście dosypywać go po trochę, aby kot miał zawsze w czym kopać. Nie przesadzaj jednak z ilością, aby nie kusiło Cię do przeciągania kolejnego gruntownego czyszczenia kuwety w nieskończoność.
Dlaczego kuweta śmierdzi nawet po sprzątaniu? Sprawdź na naszym blogu: https://blog.mykotty.pl/2021/08/23/smierdzaca-sprawa-czystosc-w-kocim-domu/
Pełne czyszczenie kuwety – jak, kiedy, czego używać?
Załóżmy, że korzystasz z klasycznego żwirku bentonitowego, a gruntowne czyszczenie kuwety robisz raz na dwa tygodnie. O co warto wtedy zadbać?
Pozbądź się całego żwirku. Przez dwa tygodnie ciągłego wybierania kocich odchodów, nawet jeśli robisz to naprawdę dokładnie, żwirek nie jest już czysty i wypadałoby wymienić go w całości. Staraj się więc dawkować porcje żwirku pomiędzy kolejnymi cyklami sprzątania tak, aby na dzień mycia było go w kuwecie możliwie najmniej. Zsyp wszystko do jednego worka i siup do kontenera na odpady zmieszane.
Porządnie wymocz i wymyj kuwetę. Techniki mycia są różne. Na pewno przyda Ci się gorąca woda, gąbka + jakiś detergent – to może być mydło, płyn do naczyń lub preparat przeznaczony do czyszczenia kuwet. Zdecydowanie nie polecamy silniejszych preparatów (np. wybielaczy), bo mogą uszkodzić powierzchnię kuwety, a ich zapach jest zbyt intensywny dla wrażliwego kociego nosa, nawet jeśli wszystko dobrze spłukamy.
Odkażanie kuwety. Jak na toaletę przystało, przy gruntownym myciu kuwety warto zadbać o wybicie ewentualnych bakterii i drobnoustrojów żyjących na jej powierzchni. Najprostszy sposób? Zalanie wszystkiego wrzątkiem – działa szybko i ekologicznie. Dobrze sprawdzają się tu też myjki parowe (niezastąpione m.in. w walce z Giardią) oraz preparaty antybakteryjne, które pozostawiasz na powierzchni na kilka minut aby zrobiły swoje. Po wszystkim dokładnie spłucz i osusz kuwetę, wypełnij czystym żwirkiem i gotowe!
Kiedy kupić kotu nową kuwetę?
Jedną z piękniejszych kwestii w wiosennych porządkach jest to, że czasem odkrywamy rzecz, które już dawno zasługują na wymianę. Co jednak powinno skłonić Cię do przemyślenia, że to już czas na nową kuwetę?
- zadrapania na powierzchni. Kuwety wykonane z plastiku mają to do siebie, że z czasem pojawiają się na nich zadrapania – czy to od łopatki, czy kocich pazurków. Takie szramy w plastiku są dobrym miejscem dla bakterii i chociaż regularne czyszczenie i wyparzanie kuwety robi swoje, mocne zużycie materiału to dobry sygnał, że już czas na nówkę sztukę.
- pęknięcia. To chyba oczywiste, ale jeśli kuweta Twojego kota jest połamana, nie ma sensu trzymać jej w domu na siłę. Odłamany plastik może poranić kota, nie mówiąc już o potencjale wyciekania moczu poza kuwetę. Nieprzyjemna sprawa!
- nieodpowiedni rozmiar. To częsty przypadek w sytuacjach, gdy kupiliśmy młodemu kociakowi mniejszą kuwetę, a łobuziak wyrósł i niekoniecznie się już w nią mieści. Kot powinien móc swobodnie obrócić się i poruszać w kuwecie – korzystanie z niej musi być wygodne. Gdy więc kuweta jest za mała, nie zmuszaj kota, by “jakoś sobie radził” – zrób z niej miskę ogrodową, a w domu postaw prawilną, dużą kocią toaletę.
Mamy nadzieję, przeKoty, że sprzątanie kuwety przyjmujecie na klatę niczym prawdziwi czempioni i Wasze futra mogą pochwalić się najbardziej zadbanymi kuwetami na dzielni. Jeśli macie jakieś pytania lub chcecie podrzucić własne porady i triki dotyczące wiosennych porządków w kuwecie – czekamy na Was w komentarzach. My w międzyczasie lecimy na kuwetowe wykopki. Do usłyszenia!