Przyłapałeś swojego kota na obgryzaniu pazurów i pomyślałeś: serio, kocie? Serio? Spokojna głowa – chyba każdy przeKot przez to przechodził. Okazuje się jednak, że nawyk ten w kocim wydaniu to całkiem normalne zachowanie: wszak nasze futrzaki to mistrzowie higieny osobistej. Sprawdź z nami, przeKocie, czy obgryzanie pazurów przez kota jest ok i jak my, Opiekunowie, powinniśmy dbać o paputy naszych futrzaków.
Dlaczego koty obgryzają pazury?
Pamiętacie może kultowe powiedzonko filmowego Shreka: “Cebula ma warstwy, ogry mają warstwy”? Kocie pazury też mają warstwy! Chronią one ukryty wewnątrz, ukrwiony i unerwiony rdzeń. Co więcej, nigdy nie przestają rosnąć – zupełnie jak ludzkie paznokcie. Różnica polega na tym, że keratynowych warstw kociego pazura jest kilka i podczas gdy ta zewnętrzna zużywa się w trakcie chodzenia, drapania i codziennych czynności, pod spodem wyrasta już nowy, ostry pazur. Gdy jest gotowy, kot zrzuca zewnętrzną warstwę i ciach – paput znów gotów do akcji.
Jak to wygląda w praktyce? Czasami zrzucenie pazura zdarza się przypadkiem, podczas zabawy lub treningu na drapaku, czasem podczas chodzenia, czasem w wyniku wypadku (np. zahaczenia się o koc, z którego kitku nie może się wyplątać), a czasem przez obgryzanie. Taka wymiana jest zupełnie naturalna i bezbolesna, o ile oczywiście pazur nie zostanie złamany w miejscu ukrwionego rdzenia.
Ciekawostka: nie wszystkie kocie pazury rosną w jednakowym tempie, więc zrzucane, stare łuski keratynowe będziesz znajdować na swojej podłodze, kanapie i drapakach regularnie.
Kot obgryza pazury: czy to bezpieczne?
Jak najbardziej! Koty są czyściochami – o tym nie musimy żadnego przeKota przekonywać – więc i pazury utrzymują w należytym porządku. Obgryzanie ich służy nie tylko usuwaniu starych łusek, ale też pomaga kotu wyczyścić paputy po wizycie w kuwecie, spacerze po Twoich balkonowych doniczkach i wykopaliskach w ogródku. Dla nas, człowieków, obgryzanie paznokci jest niezbyt higienicznym i zdrowym nawykiem, ale w przypadku futer mówimy: obgryzaj śmiało, kocie!
Czy takie zachowanie może więc być kiedykolwiek powodem do niepokoju? Jak w przypadku każdego kociego zwyczaju – oczywiście. Są sytuacje, w których obgryzanie pazurów przez kota nie jest dobrym sygnałem:
- gdy kot robi to częściej i bardziej intensywnie, niż zwykle. Takie zachowanie może sugerować, że coś jest nie tak – być może kot zmaga się ze złamanym pazurem lub stara łuska wbija się w poduszki pod paputami? Sprawdź to, przeKocie.
- gdy zauważysz, że w okolicach pazurów pojawiły się rany. Mogą być oznaką chorób skórnych, które sprawiają kotu dyskomfort i obgryzanie pazurów jest dla kota sposobem na ulżenie sobie w bólu.
- gdy kot obgryza pazury ze stresu. Tak, przeKocie – to możliwe! Jeśli Twój kot pokazuje oznaki problemów behawioralnych, wiecznie się ukrywa, jest wycofany, a Ty wykluczyłeś u lekarza weterynarii, skonsultuj się z behawiorystą. Nadmierne obgryzanie pazurów może być zwyczajnym objawem nudy, ale też głębszego stresu, który negatywnie wpływa na kocie zdrowie.
Obcinać, czy nie obcinać: zagwozdka przeKota
Temat ten poruszaliśmy już kilka razy na naszym blogu, ale zanim skierujemy Was do naszych poprzednich artykułów, krótkie podsumowanie. Jeśli Wasze koty, przeKoty, są kotami stricte domowymi, nie wychodzą na zewnątrz, a wspinaczkę uprawiają wyłącznie na drapakach, ich pazurki zdecydowanie warto podcinać. Ostre jak brzytwa pazury w domowym środowisku nie są kotu niezbędne, a wręcz mogą stanowić zagrożenie dla samego kitku i pozostałych domowników. Dzięki regularnemu podcinaniu najostrzejszych końcówek nie tylko ochronisz siebie przed przypadkowym podrapaniem, ale też unikniesz sytuacji, w których kitku zaczepi się pazurem o kanapę, nie będzie umiał się uwolnić i w desperackiej próbie wyswobodzenia się uszkodzi cały pazur. Regularny manicure wydłuża też żywotność drapaków i Twoich mebli, jeśli futrzak lubi je od czasu do czasu podrapać. To zdecydowanie jeden z tych zabiegów higienicznych, do których warto przyzwyczajać koty od maleńkiego.
O tym jak obcinać kocie pazury i wyjść z akcji bez szwanku przeczytasz na naszym blogu: https://blog.mykotty.pl/2024/02/05/pazurkowy-kodeks-przekota-jak-obcinac-kocie-pazury-i-wyjsc-z-akcji-bez-szwanku/
Drapaki a zdrowie kocich pazurów
Na koniec skoczmy jeszcze szybko do tematu drapaków i ich roli w utrzymaniu kociego pazura w najlepszej kondycji. Bo w końcu temu drapaki służą! Koty, poprzez drapanie, znakują teren, przeciągają się i rozładowują swoje emocje, ale gdy łuska pazura jest już gotowa do zmiany, drapanie pomaga się jej pozbyć. Nie jest więc prawdą, że drapanie ściera kocie pazury. Wręcz przeciwnie – sprawia, że świeży, ostry pazur ma łatwiejszą drogę na zewnątrz 🙂 To jednak jeden z tych kocich zwyczajów, które są absolutnie kluczowe w kocim życiu i Ty, przeKoci Opiekunie, dbasz o to, aby Twój kitku miał gdzie tą potrzebę realizować. Czy będą to drapaki, czy Twoje meble – decyzja należy do Ciebie. My w myKotty stawiamy na drapaki. I wiemy nawet, gdzie znajdziesz te, za którymi koty wprost szaleją 🙂 → www.mykotty.pl
Zdarzyło Wam się przyłapać Wasze futra na obgryzaniu pazurów? I drugie pytanie: czy Wasze koty z chęcią korzystają z Waszych usług manicure? Dajcie znać w komentarzach, przeKoty!