STO ŁAP, STO ŁAP, NIECH ŻYJE, ŻYJE NAM! 🎶 A kto? My – myKotty!
W tym roku październik jest dla nas szczególnym miesiącem, przeKoty – to właśnie w październiku 2012 roku, 10 lat temu, drapaki myKotty ujrzały po raz pierwszy światło dzienne i trafiły pod łapy Waszych futer spragnionych najlepszych wrażeń z drapania. Aby uczcić okazję z pompą przygotowaliśmy dla Was całą masę wydarzeń i atrakcji w naszych mediach społecznościowych, a dziś na blogu nurkujemy w przeszłość myKotty. Jak zmieniliśmy się przez ostatnie 10 lat? Zobaczcie sami.
10 lat myKotty – podróż przez historię
Zacznijmy od początku, czyli od roku 2012, gdy drapaki myKotty (a właściwie jeszcze myKitty) były totalnie rzemieślniczym projektem tworzonym własnymi rękami. Tak jest, przeKoty – choć dzisiaj mamy zaplecze produkcyjne, magazyny z których drapaki wyruszają w trybie ekspresowym do przeKotów z całego świata i skromny ale za to bezcenny team ludzi, dzięki którym myKotty prężnie działa i się rozwija, na początku to ręce Marty i Mariusza – założycieli marki – dopieszczały każdą sztukę drapaka wychodzącego pod łapy pierwszych przeKotów.
Ciekawostka: Pierwsze drapaki wysyłaliśmy do przeKotów z domowego zacisza! Marta i Mariusz zamienili własny salon na tekturowy magazyn, ku uciesze ich pierwszych kotów: Luisa i Figo. Wyobrażacie sobie taki plac zabaw? Dobrej zabawie nie było końca 🙂
To mieszkanie to zresztą miejsce wielu doskonałych wspomnień w historii myKotty – powstawały tu również pierwsze sesje zdjęciowe drapaków LUI, VIGO oraz domku MIA z naszymi kochanymi miaudelami, Luisem i Figo, których niestety już z nami nie ma, ale o których nigdy nie zapominamy i są w naszych sercach na zawsze. Luis jest z resztą kotem, który zapozował do naszego logo!
Innowacje na miarę przeKotów
Gdy projektowaliśmy pierwsze drapaki myKotty, pomysł drapaków wykonanych z tektury falistej oczywiście już istniał. My planowaliśmy jednak pójść o krok do przodu – stworzyć drapaki, jakich przeKoci świat jeszcze nie widział. I udało się! Jako pierwsi na świecie wymyśliliśmy technikę cięcia tektury falistej i produkcji tekturowych drapaków, aby ich powierzchnia przypominała w dotyku zamsz i nie tylko dobrze wyglądała, ale przede wszystkim była ultra przyjemna dla kocich łapek. Ostre krawędzie? To nie dla nas! Czy prawie osiwieliśmy szukając alternatywy dla sztancowanych drapaków? Być może. Ale po pierwszych udanych testach i rozpoczęciu produkcji wiedzieliśmy, że to jest to. Wysiłki się opłaciły, bo, jak widzicie, tworzymy już dla Was od 10 lat i ani myślimy się zatrzymać, choć w obecnych czasach łatwo nie jest.
myKotty na podbój świata
Społeczność przeKotów ma zasięgi międzynarodowe – swoje łapy na produktach myKotty położyły już przeKoty m.in. z Kanady, Australii, Japonii i niemalże całej Europy. Podbój kociego świata zaczęliśmy od USA, a nasz pierwszy kontener, który popłynął do Stanów Zjednoczonych był w całości wypakowany drapakami pakowanymi własnoręcznie przez Martę i Mariusza. Musimy przyznać – do tej pory czujemy ogień w bickach na samą myśl o tym workoucie! I chociaż początki naszej firmy były prawdziwie „garażowe” (nawiązując tu do słynnej marki Apple), to były wspaniałe czasy i cieszymy się, że nie posłuchaliśmy wszystkich tych, którzy pukali się w głowę na pomysł produkcji drapaków z tektury. Gdyby nie nasz upór, nie byłoby nas dziś tu, gdzie jesteśmy:)
Po więcej sekretów i codziennego życia myKotty wpadajcie na nasze social media – działamy na Instagramie, Facebooku, Twitterze i TikToku, a kto wie, gdzie zaniosą nas kolejne projekty. My wiemy jedno – nie chcecie tego przegapić!
Team myKotty, czyli koty (i człowieki) stojące za sukcesem myKotty
Choć koty rządzą w myKotty od początku do końca, przeciwstawne kciuki czasem się przydają, więc na co dzień polecenia kociego szefostwa wykonuje skrzętnie NAJLEPSZY TEAM pod słońcem. Z niektórymi z nas macie kontakt w social mediach, telefonicznie czy w wymienianych z nami mailach, ale dziś chcemy przedstawić Wam naszą ekipę w pełnej okazałości.
Marta – pomysłodawczyni marki, twórczyni wszystkich projektów w myKotty. To Marta trzyma pieczę nad wizerunkiem marki i twórczo wspiera każdą jej część, kierując się przy tym hasłem “zero nudy”.
Mariusz – wraz z Martą – założyciel i twórca marki, ale także nasz wizjoner i twórczy umysł, dzięki któremu działania w myKotty trafiają na właściwe tory i nabierają rozpędu.
Gosia – nasz E-Commerce Manager, dzięki której nasza logistyka, produkcja, sklep internetowy, formalności i cały team myKotty działają jak najlepiej naoliwiona maszyna.
Darek – E-commerce Specialist i prawa ręka Gosi. Gdy drapaki docierają do Was w trybie ekspresowym, z pewnością jest to zasługa sprawnych działań Darka.
Paulina – Social Media Manager, która wraz z kotką Tosią odpowiada na Wasze pytania, wiadomości i komentarze, ale też tworzy dla Was rozmaite treści, które znajdziecie na kanałach myKotty.
Artur – twórca kampanii reklamowych i nasz Head of Performance. Z udziałem Artura wieści o myKotty docierają do przeKotów na całym globie.
Weronika – nasza mistrzyni grafiki, dzięki której powstają wszystkie zakłaczone banery, reklamy i przeKocie dzieła, które możecie zobaczyć na naszym blogu, w mediach społecznościowych oraz produktach.
Jarek – odpowiedzialny za nasz łańcuch dostaw, Jarek dba o to, by każdy Kot na ziemi dostał swój wymarzony drapak.
Marek – koordynuje współpracę z nowymi rynkami i dba o to, aby myKotty podbijało serca i kocie łapy na całym świecie.
A co do kotów – bez nich myKotty nie miałoby szans na powodzenie, bo przecież ktoś musi nadzorować poziom kociej satysfakcji i przyklepywać wymyślane przez ludzki team projekty. W ekipie myKottyCats „ciężko tyrają”:
KITKU YODA – Pan Prezes, który zawsze musi mieć wszystko dopięte na tip-top. Decyduje co robisz w myKotty: czy negocjujesz rosnące jak na drożdżach ceny tektury, czy głaszczesz go przez najbliższe pół godziny po brzuchu. Zarządza przez emocjonalny szantaż, którego permanentnie nadużywa.
TEDDY – podlega bezpośrednio Kitku Yodzie, co odbija się niestety na jakości jego pracy. Przez to, że asystuje chwiejnie emocjonalnemu szefowi, sam nie wie co robić i szwęda się głównie pod naszymi nogami. Z braku poważnych zajęć chętnie robi za miałdela i to jest chyba jego najbardziej efektywna praca w myKotty.
TOSIA – asystentka ds. mediów społecznościowych. To ona odpisuje na Wasze komentarze, wybiera miaudeli do PrzeKocich Historii, pisze dla Was blogi, a w wolnych chwilach szlifuje swoje talenty graficzne i testuje wytrzymałość drapaków i magiczne właściwości usypiające legowisk. Taki pracuś w spódnicy.
LUNA – praca zdalna to dla niej pestka. Potrafi strzelać pomysłami spod ogona niczym fikcyjny MIG-28 z TopGun. Czasami – czytając od niej maile – nie ogarniamy tej kuwety, takie to zmyślne. Jej podsyłane nam w ciągu dnia pracy memy pokładają nas ze śmiechu.
Nie ukrywamy, że praca z takim teamem, jak #myKottyCats, jest najlepszą robotą na świecie. Co do jej efektywności … spuśćmy na to zasłonę milczenia:)
Dołącz do KONKURSU i zgarnij furrtastyczne nagrody
Sukces myKotty nie byłby możliwy, gdyby nie Wy, kochane przeKoty. DZIĘ-KU-JE-MY!
Każde Wasze foto, każde video, komentarz, każda opinia o radości kota kładącego po raz pierwszy łapę na świeżutkim drapaku – Wasze reakcje zawsze robią nam dzień i napędzają do działania, więc z okazji urodzin mamy dla Was coś w zamian. Kto brał już wcześniej udział w konkursach organizowanych na naszym Facebooku wie, że jak idziemy, to na całość – co powiecie na nie jedną, nie dwie, a cały worek furrtastycznych nagród do zgarnięcia? Tak zarządzili w tym roku Teddy i Kitku Yoda, a my kierujemy się jedną zasadą – JAK KOT ZARZĄDZI, TAK BĘDZIE.
Jak dołączyć do KONKURSU? Zasady są proste jak kocie wibrysy:
- Wskakujcie na nasz profil Facebookowy, prosto do posta konkursowego → KONKURS
- Stwórzcie mema o myKotty – Wasza kreatywność zawsze rozkłada nas na łopatki, więc liczymy na całą masę nietuzinkowych pomysłów i niepohamowane ataki śmiechu;
- Bądźcie aktywni – lajkujcie i komentujcie prace innych uczestników, udostępniajcie info o konkursie w świat, bo im Was więcej, tym weselej, a nasze przeKoty nadzorujące przebieg konkursu widzą wszystko.
Konkurs potrwa od 10.10.2022 do 23.10.2022 do końca dnia, więc chwytajcie za programy do edycji i zarzucajcie memami, o jakich się teamowi myKotty nie śniło.
Szampańska zabawa w stylu myKotty
Na koniec mamy dla Was jeszcze jedną niespodziankę. Każdy przeKot wie, że dobra impreza nie obędzie się bez karaoke. Na otwarcie benefisu z okazji 10 urodzin myKotty mamy więc dla Was dzieło teamu myKotty: Kapela Purrfect w utworze “myKottyBiografia”
MIAU myKotty dziesięć lat,
Gdy drapaki kupuje cały świat
W mej kuwecie był nasz smród.
Koteł pomysł wniósł,
Usłyszałem monety szum
I nie mogłem w nocy spać.
Wiatr nowości drapakowych wiał,
Darowano kotu za pomysł karm,
Znów się można było śmiać.
W myKotty gwar,
Jak tornado szum klientów się wdarł…
A jaki ukocony hit Wy zaśpiewalibyście na naszym benefisowym KOTraoke? Podrzucajcie najlepsze tytuły w komentarzach – być może stworzymy z nich całą oficjalną playlistę przeKota?
————