Wzmacniamy kocie terytorium: jak zbudować domową autostradę dla futrzaków?

PrzeKocio urządzone mieszkanie? Aby zbudować pewność siebie Twojego kitku i zadbać o jego najlepsze samopoczucie, warto przyjrzeć się temu w jaki sposób organizujemy przestrzeń domową i jakim terytorium dysponują w naszym otoczeniu domowe tygrysy. Nie od dziś wiadomo, że z perspektywy kotów znaczenie ma nie tylko odpowiednie zagospodarowanie przestrzeni poziomej, ale też pionowej. Szczęśliwy kot będzie miał do swojej dyspozycji nie tylko podłogę, ale i parapety, półki, krzesła, szafki, tekturowe domki, drapaki poziome czy pionowe, czyli szereg punktów obserwacyjnych, z których może monitorować otoczenie bez konieczności angażowania się w życie domowników. Dlaczego kocia autostrada ma dla futrzaków tak wielkie znaczenie i jak zbudować ją w sposób, który nie zaburzy Twojego zmysłu wnętrzarskiego? 

Jak koty korzystają z przestrzeni w mieszkaniu?

Kot, w przeciwieństwie do człowieka czy np. psów, nie ogranicza swojego postrzegania przestrzeni do powierzchni przy ziemi. Metraż naszego mieszkania nie jest widziany przez kitku jako podłoga zastawiona meblami. Z naturalnym zmysłem wspinania się i obserwacji świata z góry, koty potrafią wykorzystać naprawdę każdą płaszczyznę w domu, jeśli tylko im na to pozwolimy. Najlepiej czują się mając dostęp zarówno do przestrzeni poziomej, jak i pionowej. Oprócz podłogi, którą muszą dzielić z człowiekiem, dziećmi i innymi zwierzakami, z chęcią wykorzystają półki widokowe, wysokie drapaki czy wieże z tekturowych pudełek z doskonałym widokiem na całe mieszkanie i świat za oknem. 

Według mistrza kotyfikacji, Jacksona Galaxy, jak i wielu kocich behawiorystów podzielających jego zdanie, koty powinny mieć możliwość swobodnego poruszania się po domu bez wchodzenia w drogę innym domownikom. To ważne, szczególnie gdy w domu sporo się dzieje i kot czuje się znacznie bezpieczniej obserwując akcję, niż bezpośrednio się w nią angażując. Kocie charaktery można podzielić na jednostki, które znacznie lepiej czują się przy podłodze jak i te, które najchętniej cały dzień spędziły by na wysokościach. Ważne, aby w przypadku jednych, jak i drugich, dać im możliwość dostępu do wszystkich płaszczyzn i pozwolić na samodzielny wybór miejsca, w którym czują się najlepiej. 

Kocia autostrada, czyli właściwie co? 

Pojęcie kociej autostrady to termin spopularyzowany przez wspomnianego już Jacksona Galaxy, przewijający się przez jego książki, wykłady czy programy telewizyjne. Jak opisuje w biblii kociego Opiekuna  “Kocie Mojo”, “Kocia autostrada usprawnia przepływ ruchu i zapewnia kotom pełen dostęp do świata pionowego, pozwalając poruszać się po pokoju bez konieczności dotykania podłogi”. Dobrze skonstruowana powinna mieć kilka punktów wejściowych i wyjściowych, umożliwić poruszanie się po jak największym obszarze (np. całym pokoju) i nie tworzyć ślepych zaułków, szczególnie gdy będzie na co dzień korzystać z niej więcej niż jeden kot. Czym jednak kocia autostrada będzie w praktyce i jak ją skonstruować? 

Bez obaw, nie musisz od razu włączać swoich przeKocich zdolności stolarskich i budować fizycznej drewnianej autostrady zamontowanej do ściany i biegnącej wzdłuż całego mieszkania. Wiemy, że nie każdy może sobie na nią pozwolić (np. ze względu na brak możliwości montażu półek w ścianie), a i nie każdemu będzie taki pomysł odpowiadał estetycznie. Kocią autostradę można zrealizować bez skomplikowanych projektów i wyzwań montażowych: mogą ją tworzyć półki, krzesła, wysokie drapaki, drapaki poziome ustawione przy sofach, fotelach i niższych meblach, oparcia kanap czy regały na książki. Ich umiejętne połączenie zapewni Twojemu kotu nie tylko szansę na ucieczkę z poziomu podłogi, ale też doskonałe miejsce do zabawy i treningu. Przeskakiwanie pomiędzy kolejnymi półkami, oparciami, drapakami czy tekturowymi domkami, jest dla kota świetnym elementem codziennej aktywności fizycznej i może być sposobem na ruszenie z kanapy bardziej leniwych futrzaków. 

Kocie rodzeństwo i futrzani jedynacy: kto skorzysta na kociej autostradzie?

Wielu Opiekunów rozważa budowanie kociej autostrady w momencie wprowadzania do domu drugiego lub kolejnego kota, psa, innych zwierzaków czy w momencie pojawienia się dzieci, dając w ten sposób kotu szansę ucieczki z poziomu podłogi i obserwację akcji z lepszego punktu widokowego. Na obecności kocich półek i możliwości poruszania się ponad podłogą mogą korzystać jednak także kocie jedynaki – jak wspominaliśmy chwilę wcześniej, skakanie pomiędzy kolejnymi poziomami to dla każdego kota dobry sposób na zabawę i aktywność. 

Liczba kotów w domu nie pozostaje bez znaczenia przy konstruowaniu kociej autostrady: gdy kotów jest więcej, istnieje szansa, że przestrzeń pionowa będzie wykorzystywana do ucieczki od innych kotów, wymijania się czy zabawy. Dla bezpieczeństwa futrzaków trzeba wtedy dopilnować, aby półki były wystarczająco szerokie, solidnie zamontowane, a punkty obserwacyjne z widokiem za okno czy na cały pokój, nie stały się powodem do kłótni o najlepszą miejscówkę na włościach. Powracamy też w tym miejscu do kwestii punktów wejściowych – kocia autostrada powinna umożliwić futrzakom wejście i zejście w przynajmniej kilku punktach pokoju lub mieszkania, tak aby w razie potrzeby ucieczki żaden kot nie utknął w punkcie bez wyjścia. 

Dlaczego warto zadbać o kocio-przyjazne urządzenie mieszkania?

Prawdą jest, że koty nie potrzebują w domu wiele przestrzeni i mogą, bez większego kłopotu, dopasować się do mieszkania w małej kawalerce. Brak rozległego terytorium można jednak wynagrodzić im odpowiednim zagospodarowaniem tejże przestrzeni: ustawieniem drapaków, kryjówek (jak tekturowy domek) i legowisk, znalezieniem wygodnego miejsca na kuwetę, przygotowaniem spokojnego kącika śniadaniowego i wykorzystaniem nie tylko płaszczyzny poziomej, ale i pionowej. Koty to urodzeni wspinacze i kochają obserwację świata z góry! 

Przygotowując kocią autostradę pozwalasz, aby Twoje koty: 

  • czuły się dobrze dzieląc przestrzeń z innymi domownikami,
  • nie ryzykowały spotkań w punktach konfliktowych, utrudniających dotarcie do kluczowych punktów mieszkania bez przeciskania się czy walki o przestrzeń, 
  • nie czuły potrzeby chowania się przed zagrożeniem – korzystając z przestrzeni pionowej mogą spokojnie obserwować sytuację, pozostając poza zasięgiem innych. 

Tworząc kocią autostradę pamiętajmy o kwestiach bezpieczeństwa. Nigdy nie montujemy półek i punktów autostrady tak wysokich i niedostępnych, że zdjęcie z nich kota w razie nagłej sytuacji okaże się niezwykle trudne. Podobnie jak w przypadku kocich kryjówek, stawiamy tutaj zarówno na koci komfort, jak i bezpieczeństwo – Opiekun powinien mieć zawsze możliwość dotarcia do kota planując wizytę u weterynarza czy ewakuując się z domu w sytuacji kryzysowej. 

A Wy, przeKoty, macie w swoich domach kocią autostradę? Czy Wasze futrzaki chętnie wykorzystują okazję wejścia na każdy najwyższy punkt widokowy, czy może znacznie chętniej pozostają przy ziemi, w przytulnym domku MIA albo poziomym drapaku VIGO, LUI lub TOBI? Koniecznie podzielcie się swoimi najciekawszymi projektami i pomysłami na organizację pionowej przestrzeni w przeKocim domu. W sezonie wiosennym, z planami na generalne porządki, odrobina aranżacyjnych inspiracji z pewnością się przyda! 

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.