Purrfekcyjne kocie produkty – dlaczego jakość ma znaczenie?

drapaki

Jakość w kocim wydaniu? W purrfekcyjnym kocim królestwie liczy się nie tylko funkcjonalność i zabawa, ale też trwałość, stabilność i bezpieczeństwo – prawdziwy KOTneser potrafi rozpoznać najlepsze produkty z daleka! W myKotty wiemy o tym doskonale, od zawsze inwestując nasz czas i pomysły w tworzenie najlepszej jakości drapaków, kocich domków, poduch, legowisk i zabawek. Dlaczego to takie ważne? Na co warto zwrócić uwagę, gdy kupujesz przeKocie meble i zabawki? Siadaj wygodnie i sprawdź to razem z nami. 

Jakość wykonania a bezpieczeństwo kocich produktów

Na początek stwierdzimy oczywiste – jakość kocich mebli, zabawek i wyposażenia wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo domowych futrzaków. Możesz oczywiście znaleźć duże, rozbudowane kocie zamki i drapaki na AliExpress w bardzo okazyjnej cenie, ale czy na pewno warto? Czy sznurek, który kocie pazury rozerwą w dwa tygodnie i wątpliwa stabilność całej konstrukcji zasługują na długie oczekiwanie, rozpakowywanie i możliwą kocią obojętność? Z doświadczenia wiemy, że nawet przy najlepszej jakości wysokich drapakach trzeba zadbać o ich purrfekcyjne skręcenie – chwiejna i niestabilna wieża nie przypadnie kitku do gustu i może okazać się zwyczajnie niebezpieczna. 

W kwestii jakości wykonania uwagę powinna zwracać także trwałość materiałów, z jakich wykonane są zabawki, legowiska, drapaki, miski, kuwety i wszystko, z czego Twój kot korzysta na co dzień. Wyobraźmy sobie radosnego kota atakującego z pasją ulubiony kopacz KungFu Cat Toy. Gdybyśmy nie zadbali o solidne szycie, wytrzymały materiał zewnętrzny i trwałe mocowanie rzemyków, sprytne domowe tygrysy rozgryzły by zabawkę w kilka dni, a nawet kilka minut (uwierzcie, że w niektórych zabawkach wątpliwego pochodzenia to dość częsty przypadek). W myKotty zależy nam na tym, aby Wasze koty mogły cieszyć się każdym produktem jak najdłużej. Zabawki są więc wytrzymałe, a wszelkie elementy wystające (jak np. rzemyki w zabawce KungFu) mocowane tak, aby kot nie mógł ot tak wyrwać ich i połknąć niczym smacznego spaghetti nasączonego kocimiętką. 

Materiały bezpieczne dla kotów

Pozostając w temacie materiałów, podczas wyboru purrrfekcyjnych kocich produktów warto dokładnie przyjrzeć się z czym tak naprawdę stykają się nasze futrzaki. Te wątpliwej jakości często wykonane są z niesprawdzonych mieszanek plastiku lub tektury nasączonej chemikaliami (np. dla uzyskania ciekawego koloru czy zapachu wabiącego kota). Dla kociego zdrowia lepiej nie ryzykować – nie chcemy przecież, żeby ocieranie się o drapak skończyło się złym samopoczuciem z niewyjaśnionych przyczyn. Tym bardziej, że futro kota ma z takim drapakiem czy legowiskiem kontakt non stop, po czym jest skrupulatnie wylizywane przez jego posiadacza, a stąd już tylko krok do niebezpiecznego zatrucia. Co sprawdzamy, kupując (i tworząc) kocie produkty?

W przypadku drapaków, kocich domków i produktów klejonych, zawsze warto upewnić się czy użyte kleje są atestowane i bezpieczne dla zdrowia zwierząt i ludzi. Jeśli dodatkowo wykonane są z tektury (jak drapaki i domki myKotty), nie powinny być nasączane żadnymi chemikaliami. Problem stanowią tu najczęściej sztuczne aromaty kocimiętki niewiadomego pochodzenia, które z samym ziołem nie mają wiele wspólnego, a także wybielacze czy farby do barwienia tektury. Kwestia barwienia produktów będzie też istotna przy zakupie legowisk czy niektórych kocich zabawek z bawełnianych lub bardziej sztucznych materiałów – farby użyte do nadruków na materiale czy zabarwienia samego materiału powinny być bezpieczne dla zdrowia i wolne od szkodliwych substancji. 

Na koniec spoglądamy jeszcze w stronę kocich miseczek, które od dłuższego czasu dzielą kocich ekspertów i Opiekunów. Te najtańsze, dostępne w sklepach w różnych kształtach, rozmiarach i kolorach wykonywane są najczęściej z plastiku i choć jest to materiał wygodny, nie zawsze będzie bezpiecznym wyborem. Nawet drobne zadrapania na powierzchni, pozostające choćby po myciu gąbką czy nakładaniu karmy łyżką, są doskonałym miejscem na rozwijanie się bakterii – podrapana miseczka nadaje się wyłącznie do utylizacji. Co gorsza, najniższej jakości plastik nie posiada często odpowiednich atestów, potwierdzających brak szkodliwych substancji (np. bez BPA). Jeśli więc wybierasz, przeSmaczne, plastikowe miseczki, postaw na te z oznaczeniem “BPA free”, a dla własnej wygody i kociego bezpieczeństwa pomyśl o przejściu na trwalsze i o wiele bezpieczniejsze talerzyki i miseczki ceramiczne czy szklane.

Na co zwrócić uwagę wybierając kocie produkty? 

Jakość, bezpieczeństwo, a może coś jeszcze? Konsultując sprawę z behawiorystami sprawdziliśmy, co tak naprawdę powinno przykuć uwagę przeKota planującego zakupy kocich artykułów. W naszej check liście zebraliśmy kilka ważnych kwestii, jednak niektóre z nich będą miały zastosowanie tylko do konkretnej kategorii produktów. Bez przedłużania – wybierając kocie meble, zabawki i wyposażenie sprawdzamy bezsprzecznie: 

  • trwałość – nie chcemy przecież, żeby rozpadły się po pierwszym użyciu. W drapakach myKotty stosujemy motyw produktów dwustronnych, tak by maksymalnie wydłużyć ich żywot,
  • stabilność – w przypadku drapaków i niektórych legowisk będzie kluczowa, nie tylko dla bezpieczeństwa, ale i komfortu kota. Co mu po drapaku, na którym nie może się swobodnie zaprzeć, żeby się rozciągnąć i zetrzeć pazurki? A po wieży, na której czubek żaden kot nie wejdzie z obawy przed przewróceniem się drzewka? Drapaki myKotty są na tyle stabilne, że nawet człowiekom zdarza się na nich siadać bez szwanku (pamiętajcie jednak, że mowa wyłącznie o drapaku VIGO, reszta drapaków, w zderzeniu z człowiekiem, dozna trwałego uszczerbku na życiu i zdrowiu :),
  • brak niebezpiecznych elementów i materiałów – zwisającym piórkom na drapakach, słabo przymocowanym sznurkom, ozdobnym cekinom i guziczkom, które kot może bez problemu odgryźć i połknąć, mówimy stanowcze NIE! 
  • wielofunkcyjność – nie każdy produkt musi oczywiście spełniać wiele funkcji, ale jeśli drapak czy tekturowy domek ma szansę być jednocześnie drapakiem, miejscem do zabawy i wygodnym legowiskiem, jesteśmy jak najbardziej ZA! Kot ma dwa razy więcej przyjemności, a Ty oszczędzasz pieniądze,
  • łatwość czyszczenia – regularne odkłaczanie i pranie zewnętrznego materiału legowiska jest niezbędne, podobnie jak mycie kuwety, sprzątanie kocich misek czy ścieranie kurzu z dachu domku MIA (jeżeli jakikolwiek się tam znajdzie, bo w domku okupowany jest zarówno środek, jak i jego dach :). Im trwalszy i łatwiejszy do czyszczenia materiał, tym łatwiejsze zachowanie higieny bez ryzyka zniszczenia kociego wyposażenia. Nawet nasze drapaki można przeczyścić, czy to odkurzaczem powierzchnię do drapania, czy to fronty lekko nawilżoną ściereczką,
  • ekologia – jako koci Opiekunowie i tak generujemy sporo odpadów w postaci puszek i żwirku. Domowe wyposażenie nie musi być kolejnym elementem problemu. Bezpieczeństwo dla środowiska jest bliskie naszym sercom, dlatego w myKotty stawiamy na naturalną tekturę i bawełnę i Wam, drogie przeKoty, także polecamy te i podobne, ekologiczne materiały przy wyborze akcesoriów dla swoich futer.

O tym dlaczego warto inwestować w bezpieczne i ekologiczne kocie produkty wspominaliśmy już wcześniej na naszym blogu, więc dla ciekawych wiedzy przeKotów, zostawiamy link poniżej. 

Opinie przeKocich ekspertów mówią same za siebie

Na koniec przekazujemy pałeczkę Wam, drogie przeKoty. Wasze opinie są najlepszym dowodem na to, jak ważna jest dla Was JAKOŚĆ i inwestowanie ciężko zapracowanych pieniędzy na produkty, które przetrwają próbę czasu (i kocich pazurków!). Słowo „jakość” jest jednym z najczęściej wymienia tych w Waszych komentarzach. Widok naszych mebli, tak kochanych przez Wasze futrzaki i przeżywających pomimo intensywnego użytkowania nawet po kilka lat, to dla nas kłaczek na serce i potwierdzenie, że tworzenie najlepszych jakościowo produktów to kwestia, nad którą zawsze warto pracować. Jakość ma swoją cenę, ale poza komfortem i bezpieczeństwem kociaka kupujecie wraz z nią ważną dla budżetu domowego cechę – oszczędność. Jeden koci drapak, który przeżyje dwa lata, a nie jedynie dwa tygodnie intensywnego użytkowania? Brzmi ekstra, prawda?:)

Jak często inwestujecie w nowe kocie wyposażenie, drogie przeKoty? Czy stawiacie na purrrfekcyjne produkty wysokiej jakości, czy raczej tańsze modele ze świadomością, że trzeba będzie dość szybko je wymienić? Czekamy na Was w strefie komentarzy i w naszych mediach społecznościowych, gdzie możecie oznaczać hasztagiem #myKotty swoje kociaki korzystające z naszych produktów, dzięki czemu łatwiej znajdziemy bohaterów do cyklu „PRZEKOCIE HISTORIE” na Facebooku czy Instagramie. Udanego tygodnia! 

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.