Słodkich snów – co powie Ci pozycja, w jakiej sypia kot?

myKotty, drapaki

Koty potrafią przespać nawet 16-20 godzin dziennie. Wyobrażacie sobie, przeKoty, nie robić totalnie nic przez 20 godzin codziennie? Trzeba przyznać – koty to fascynujące stworzenia. I choć niektórzy mogą im pozazdrościć takiej ilości czasu wolnego, my zastanawiamy się – czy tak długie spanie nie staje się z czasem nudne? Koty znalazły na ten problem purrfekcyjne rozwiązanie – ilość miejsc, jakie potrafią wynaleźć sobie do spania i ilość pozycji, jakie przy tym przybierają, dają niemal nieskończoną listę możliwości. 

Dzisiaj zaglądamy pod kocie pierzyny i szperamy w sypialniach, szukając odpowiedzi. Chodźcie z nami, przeKoty – sprawdzimy, czy spanie “na krewetkę” albo “sfinksa” jest naprawdę tak wygodne, jak koty je malują. 

Jak kot wybiera pozycję do spania? 

Na początek trochę teorii o kocich drzemkach. Pozycja, jaką wybierają do spania nasze futrzaki, nie może zależeć przecież od przypadku. Jak się okazuje, znaczenie mają tutaj trzy główne czynniki: 

  • czas trwania drzemki (czy będzie to krótka drzemka przed telewizorem, czy może długi i głęboki sen wypoczynkowy?), 
  • otoczenia (czy jest chłodno, czy gorąco, czy legowisko jest małe, czy daje pełną swobodę ruchów?),
  • sytuacji (czy kot czuje się bezpiecznie, czy ktoś będzie przeszkadzał mu w drzemce, czy są jakieś czynniki rozpraszające?). 

Na dokładkę mamy tutaj kocie preferencje (niektóre futrzaki po prostu lubią spać zwinięte w kłębek), kocie samopoczucie i wiele innych, drobnych czynników, które mogą zmieniać się z dnia na dzień. I weź tu się kocie zdecyduj na jedną pozycję! 

Twardy sen czy czujna drzemka? 

To bardzo ważne pytanie, które każdy kot zadaje sobie przed ułożeniem się w legowisku. 

“Czy jestem wystarczająco zmęczony, aby zasnąć jak kamień? Czy może chcę tylko podrzemać, zabić trochę czasu i mieć w dalszym ciągu człowieków na oku?” 

Od tej decyzji będzie zależała kocia pozycja do spania oraz miejsce, w jakim się ułoży. W przypadku głębokiego snu kot zawsze wybierze miejsce, w którym czuje się bezpiecznie – zaśnie tam, gdzie może na trochę opuścić swoją gardę i po prostu odpocząć. Jeśli będzie to czujna drzemka, kot częściej wybierze miejsca w których przebywa z pozostałymi domownikami – miejsca, w których coś się dzieje. Nie można przecież przegapić najważniejszych wydarzeń dnia! 

Pozycje do spania domowego mistrza kociej jogi

Drogie przeKoty, czas na danie główne. W kocim słowniku drzemek i relaksu pojawia się tyle różnych pozycji do spania, że nie sposób opisać je wszystkie. Wybraliśmy więc te, w których nasze koty zasypiają najczęściej – jesteśmy ciekawi, czy Wy równie często zastajecie swoje kitku w takich pozycjach?

NA SFINKSA

Dostojny niczym posąg przy egipskich piramidach, czujny niczym tygrys na polowaniu i puszysty jak świeżo wypieczony bochenek chleba – sfinks to pozycja, którą ma w swoim repertuarze każdy kot! Łapki przednie wyciągnięte są lekko z przodu, równolegle do podłoża lub schowane pod spodem, na klasyczny bochenek chleba. W takiej pozycji kot ma możliwość poderwania się do pionu w każdej chwili i choć oczy wydają się być zamknięte, Twój futrzak doskonale wie co się wokół niego dzieje. 

NA BOKU

Pozycja często nazywana krewetką, choć nam z krewetkami kojarzy się raczej w wersji zwiniętej. Kot leży na boku, z łapami wyciągniętymi prostopadle lub lekko podwiniętymi, trochę jakby kitku biegł podczas snu. Futrzaki często wybierają taką pozycję latem, jako że odsłania większą powierzchnię ciała i pozwala się schłodzić, ale jednocześnie daje szansę szybkiego podniesienia się i ucieczki czy pogoni za muchą. 

NA ZWINIĘTĄ KREWETKĘ

Nasza teamowa kotka Tosia jest ekspertką pozycji na zwiniętą krewetkę. Kot leży na brzuchu, z łapkami wyciągniętymi maksymalnie przed siebie, pyszczkiem ułożonym na łapach i tylnymi łapkami ułożonymi z boku, lekko podkulonymi albo wyprostowanymi. Pozycja w dalszym ciągu pozwala na szybkie wstawanie, ale z doświadczenia wiemy że jest też dla kota na maksa relaksująca – Tosia potrafi przeleżeć w niej naprawdę długo. 

NA FOKĘ

Pozycja na fokę lub na bagietkę jest niezwykle urocza i ponownie należy do kategorii tych, z których łatwo podnieść się do pionu jeśli zajdzie taka potrzeba. Kot leży trochę na brzuchu, trochę na boku, z głową na swoich podwiniętych łapkach i resztą ciała wyciągniętą wzdłuż niczym długa bagietka lub przekręca się lekko na bok, jak Kitku Yoda, pokazując bardziej wyluzowaną wersję młodej foki. Wyciągnięte z tyłu łapki przypominające foczy ogon to właśnie powód, któremu pozycja ta zawdzięcza swoją nazwę. 

NA SPRĘŻYNĘ

Często nazywana też świderkiem, sprężynka to po prostu pozycja, na której widok mamy ochotę zapytać: “Kocie, czy Tobie jest wygodnie?”. O tym, że koty lubią się wyginać wie każdy koci Opiekun, ale fakt że potrafią spać w pozycji na plecach, z łapkami przednimi skręconymi w lewo a tylnymi w prawo to już wyższa szkoła jazdy dostępna wyłącznie dla najbardziej wprawionych kocich joginów. 

NA PĄCZKA

Albo po prostu koci kłębek. Kot zwinięty w kulkę, z głową dotykającą tylnych łap i przednimi łapami często całkowicie chowającymi głowę to klasyk ponad klasyki. Koty uwielbiają spać w tej pozycji gdy potrzebują głębokiego snu i gdy czują się w stu procentach bezpiecznie. Często zdarza się, że zwinięte w kłębek śnią, drgają, ruszają wąsami i pyszczkiem, wchodzą w tryb zombie (otwierając lekko powieki), a nawet mruczą i warczą. 

BRZUCHEM DO GÓRY

Spanie na plecach nie należy do kocich faworytów z jednego względu – odsłonięty brzuch wymaga maksymalnego zaufania do otoczenia. Koty wybierają jednak tą pozycję niezwykle często właśnie wtedy, gdy doskonale czują się wokół swoich ludzi czy innych domowników. To idealne rozwiązanie na krótką drzemkę, przewietrzenie podwozia i przeciągnięcie się, ale także relaks totalny – “w końcu człowiek widzi, że z brzuchem do góry ufam mu bezgranicznie i obroni mnie w razie niebezpieczeństwa”. 

Zapewnij swojemu kotu najlepsze miejsce do spania

W zależności od celu zaplanowanej drzemki, koty mogą poszukiwać w domu przeróżnych miejscówek do spania. Na wysokiej półce, w szafie, w ulubionym legowisku, pod łóżkiem, na środku podłogi – opcji jest więcej, niż kłaczków na naszych ubraniach! Najważniejsze jest to, aby kot wszędzie czuł się komfortowo i to my, człowieki, musimy o ten komfort zadbać. Jak? Wybór wygodnych legowisk to jedno, ale sposób ich rozmieszczenia to druga, niezwykle ważna kwestia. W końcu trudno spodziewać się, że kot odleci w koci wymiar na legowisku ustawionym w centrum domu – zbyt wiele tam hałasu i akcji, by zapadać w głęboki sen. 

Projektując kocie meble pomyśleliśmy o wszystkich potrzebach futrzastych towarzyszy. Oprócz klasycznych, miękkich legowisk EMI i PADI, idealnych na popołudniowe drzemki na kanapie czy pod oknem, do dyspozycji Waszych futrzaków oddajemy także legowisko OTI – purrfekcyjne do zwinięcia się w kłębek i odpłynięcia w krainę snów o kocimiętce. Na drzemki polecają się również nasze drapaki, które koty szybko zaakceptowały jako miejscówki do niezobowiązującego wypoczynku w ciągu dnia, w promieniach słońca. A gdy przychodzi pora na odrobinę samotności, odcięcie od świata i doskonałe warunki do spania oferuje domek MIA – własne M1 Twojego kota. 

W jakiej pozycji najczęściej wypoczywają Wasze koty? Czy mamy wśród Was, drogie przeKoty, Opiekunów kocich krewetek, precelków, fok i bagietek? A może pozycja Waszych kotów mówi jednoznacznie “nie ważne jak śpię, ważne że się wyśpię?” Czekamy na opisy w komentarzach. A jeśli macie fotki śpiących kotów i chcecie się nimi podzielić, koniecznie odwiedźcie nas w mediach społecznościowych! 

Rekomendowane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.