Otyłość u kota. Jak jej zapobiegać?

Główną przyczyną otyłości u naszych wąsatych czworonogów jest zbyt mała aktywność fizyczna oraz zła kocia dieta. Najczęściej dzieje się to na skutek błędów opiekunów. W naszej rodzinie myKotty są osoby, które mają to szczęście posiadania więcej niż jednego kota. Taka sytuacja, to prawdziwe wyzwanie, aby koty nawzajem  nie podjadały swoich porcji 🙂 Układ trawienny zwierzęcia nie różni się od układu trawiennego jego przodka, który między innymi zużywał energię podczas polowania. Dlatego my, jako opiekunowie naszych kanapowców, powinniśmy dbać o prowadzenie zbilansowanej diety oraz o odpowiednią aktywność kota.

Jak rozpoznać, że nasz kot ma nadprogramowe kilogramy?

Wbrew pozorom nie wystarczy kota zważyć, aby sprawdzić, czy dotyczy go problem nadwagi bądź otyłości, ponieważ każde zwierzę ma inną budowę szkieletu oraz inną budowę mięśniową. Aczkolwiek regularne ważenie daje już efekty w postaci monitorowania stanu wagi kota, co może mieć znaczenie w przypadku niektórych kocich chorób. Najłatwiejszą metodą sprawdzania czy nasz przyjaciel zbytnio nie przybiera tu i ówdzie, jest kontrola jego wyglądu podczas codziennego z nim przebywania. U kota z nadwagą żebra będą trudno wyczuwalne, a dolny zarys brzucha będzie znajdował się na tym samym poziomie (lub niższym) niż klatka piersiowa. Dodatkowo jama brzuszna będzie szersza niż klatka piersiowa. W przypadku kota otyłego powyższe cechy będą jeszcze widoczniejsze, a kończyny będą optycznie skrócone. 

Z naszego doświadczenia możemy Wam zdradzić, że my dosyć długo nie widzieliśmy, że nasz kot Luis chudnie bądź tyje. Żyjąc z nim 24h na dobę i pracując pod tym samym dachem, człowiek nie widzi tych zmian tak bardzo, jak na przykład osoba z zewnątrz. Zdarzało się, że to właśnie znajomi, którzy widując Luisa tylko co jakiś czas, mówili nam na przykład, że „Luis to chyba ostatnio przytył”. Warto zwrócić na to uwagę. Dobrym odniesieniem mogą być również zdjęcia lub filmy naszych pupili, robione na przestrzeni czasu, które zapewne każdy z nas opiekunów nosi w swoim telefonie w ilościach hurtowych. Taki powrót do przeszłości może nam pomóc spostrzec, że coś z wagą naszego futra jest nie tak. 

Czemu nasz kot tyje?

Nasze zwierzęta w większości są sterylizowane. Pomimo olbrzymich korzyści jakie niesie ze sobą ten zabieg, istnieje po nim większe ryzyko rozwoju nadwagi i otyłości. To wszystko dlatego, że po zabiegu kot ma większy apetyt, a mniejsze zapotrzebowanie energetyczne.

Jedną z najczęstszych przyczyn otyłości jest nieodpowiednia kocia dieta. W posiłkach zwierzęcia może znajdować się zbyt dużo węglowodanów lub karma może być złej jakości. Częstym powodem jest również nieograniczony dostęp do niej – pełna miska skłania kota do coraz obszerniejszych posiłków. Skąd my to znamy!:) 

Kolejnymi przyczynami mogą być środowisko i wiek. Aktywność kota domowego niewychodzącego na dwór bardzo często spada. Podobnie dzieje się wraz z wiekiem – koty między 5. a 10. rokiem życia są zdecydowanie mniej aktywne niż te młode. Tu nasza rola do zaktywizowania kanapowca. 

Co ciekawe, kocury są podatniejsze na otyłość niż kotki. Podobnie wygląda sytuacja z kotami krótkowłosymi w typie europejskim. 

Przyczyną otyłości u kota mogą być również choroby ograniczające ruchliwość, podawane leki, a także brak ruchu po zabiegu kastracji (jednak nie sam zabieg kastracji).

Jakie niebezpieczeństwa czyhają na koty z nadwagą? 

Niestety – tak, jak u ludzi – otyłość u kota może doprowadzić do wielu innych schorzeń. Najczęściej są to: cukrzyca, choroby układu krążenia i serca, stłuszczenie lub niewydolność wątroby, niewydolność nerek oraz schorzenia układu ruchu – zwyrodnienia stawów, a nawet dyskopatia kręgosłupa. Ograniczona aktywność kota związana z otyłością ma również wpływ na układ moczowy, ponieważ takie koty rzadziej korzystają z kuwety, oraz skórę, gdyż ograniczone ruchy mogą utrudniać codzienną pielęgnację. Otyłość i zła kocia dieta jest przyczyną chorób jelita grubego, podwyższonego ryzyka choroby nowotworowej oraz obniżenia odporności. Koty z nadwagą są również bardziej narażone na stres. 

Dodatkowe kilogramy u kota – jak się ich pozbyć?

Leczenie nadwagi i otyłości u kota warto zacząć od przeprowadzenia badań, a w pierwszej kolejności krwi i moczu. Najlepiej skonsultować się z weterynarzem albo kocim dietetykiem, który powinien doradzić Wam jakie dokładnie badania wykonać. Po wykluczeniu chorób wprowadzamy odpowiednią dietę, która będzie zbilansowana, a kot nie będzie głodny. Najlepiej, aby kocia dieta została zaproponowana również przez specjalistów, czyli przez weterynarza lub kociego dietetyka i była adekwatna do stanu zdrowia zwierzęcia i jego zapotrzebowania.  Kolejnym etapem jest wprowadzenie aktywności fizycznej do codziennego, kociego życia. Jest to szczególnie ważne w przypadku kotów domowych, które nie wychodzą na zewnątrz. Warto bawić się czy to z młodym, czy z dorosłym kotem. Dobrym pomysłem będzie zorganizowanie kilku sesji zabaw dziennie. Cenna rada jest też taka, że lepiej częściej a krócej, niż dłużej a rzadziej. Regularność niech będzie naszym dobrym sprzymierzeńcem:)

Podczas diety konieczna jest również rezygnacja ze smakołyków podawanych między posiłkami. Sami wiemy, że trudno oprzeć się tym wpatrującym się w Ciebie, kocim oczom podczas Twojego obiadu, błagającym o chociażby skrawek tego, co masz na talerzu:) Przygotowujmy dla kota małe porcje kilka razy dziennie i oczywiście zrezygnujmy ze „stołowego” jedzenia. 

Lepiej zapobiegać, niż potem odchudzać.

Najważniejsze jest, aby w momencie, w którym zauważymy, że kot ma nadwagę, zdiagnozować problem – czy to poprzez wizytę u weterynarza i zrobienie badań, czy poprzez wyeliminowanie złych nawyków, czy wymianę karmy na lepszą dla naszego futrzastego przyjaciela. Jeżeli problem tkwi w zbyt dużej ilości jedzenia, którą mu podajemy, to nie ma zmiłuj i wszystkie ręce na pokład – wszyscy członkowie rodziny powinni stosować się wtedy do zasady regularnego karmienia kota i niepodawania mu smakołyków. W zależności od naszych możliwości zadbajmy o stały dostęp do wydzielonej i odpowiednio dobranej karmy (suchej) lub podawajmy kotu kilka małych posiłków dziennie dobrej jakościowo karmy (mokrej). Gdy kot będzie upominał się o jedzenie – zaproponujmy zabawę. Pamiętajmy, aby być konsekwentnym i mieć silną wolę, co w przypadku kotów nie jest łatwe, bo jak utarło się pewne – znane tu zapewne większości – powiedzenie, to kot rządzi nami a nie odwrotnie:) 

Pamiętajmy, że nadwaga niesie ze sobą różne, przykre dla kota konsekwencje. Zdecydowanie lepiej jest zapobiegać jej wystąpieniu, niż walczyć z jej następstwami. Odchudzanie jest często konieczne by poprawić zdrowie i sprawność naszego zwierzaka. Przy odpowiedniej konsekwencji, jesteśmy w stanie osiągnąć sukces. Jesteśmy w tym temacie całym sercem za powiedzeniem, że lepiej zapobiegać, niż leczyć. 

No to przyznać się teraz – kto z Was ma nadmiar futra w domu wynikający z nadprogramowych kilogramów? Czekamy na Wasze komentarze i nie odchudzajcie tylko swoich wypowiedzi!:)

Rekomendowane artykuły

1 komentarz

  1. mam w domu kocura sterylizowanego w srednim wieku i 2 stare kotki,Pracuję do wieczora i naprawdę trudno jest upilnować ,żeby kocur nie wyjadał a kotki nie głodowały. Próbowałam rozmawiac z weterynarzami i wszyscy stwierdzali,że temat jest trudny w przypadku kilku kotów w domu. Trudno mieszkając w bloku wyprowadzać kota na spacer.Mój kocur ma duza nadwagę i czuję się trochę bezradna. Będę wdzieczna za kazdą realną poradę .

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.