Przygotowany, by towarzyszyć kotu w każdej sytuacji. Gotów, do podboju parapetów, biurek, stolików i półek. Mobilny i funkcjonalny, zawsze w zasięgu łapy domowego tygrysa. O kim mowa? Dziś na blogowej scenie myKotty powitajcie, drogie przeKoty, drapak TOBI. Choć to młodszy i mniejszy brat drapaków VIGO i LUI, swoimi atutami oczarował już niejednego kota. Jak tego dokonał i dlaczego zyskał tak wielu fanów wśród kocich użytkowników?
PrzeKocie – poznaj TOBI
Drapak TOBI powstał z myślą o kotach, które uwielbiają towarzyszyć swoim Opiekunom w codziennych czynnościach i zawsze zgłaszają się jako ochotnicy do pracy w domowym biurze, w kuchni czy podczas domowych porządków. W przeciwieństwie do naszych większych modeli drapaków – VIGO i LUI, drapak TOBI zyskał wyjątkowo mobilną, lekką ale także i stabilną sylwetkę, dzięki której z łatwością zmieści się na półce, parapecie, biurku, komodzie, kuchennej wyspie. Bez problemu ustawisz go tam, gdzie aktualnie pracujesz, dając swojemu kotu idealne miejsce do drapania, drzemki i nadzorowania Twojej pracy. Przecież wygoda w robocie, to postawa:)
Z drapakiem TOBI u boku nie musisz się obawiać, że kot podepta świeżo umyty blat, wyśle maila do szefa czy zajmie biurowy fotel, gdy tylko wstaniesz po butelkę wody – będzie zbyt zajęty drzemką.
Najbardziej mobilny drapak w historii myKotty
Mając już w swoim arsenale niezawodnego strongmana VIGO i eleganckiego, ale skorego do zabaw LUI, naszą projektową uwagę zwróciliśmy w kierunku kolejnej kociej potrzeby – mobilności. Koty uwielbiają obserwować świat z góry i wiedzieć o wszystkim, co dzieje się dookoła. Doceniają więc dostęp do przestrzeni pionowej, z radością wskakując na biurka, parapety, półki, regały i szafy. I choć VIGO i LUI mogą posłużyć im jako pierwszy stopień do domowej kociej autostrady, TOBI poczynił dla myKotty najważniejszy krok w stronę pełnej mobilności drapaków – przybrał bardziej kompaktowe rozmiary, dzięki którym zawsze może pozostawać w zasięgu kociej łapy.
Ale to nie wszystko! W swoim dążeniu do pozostawania zawsze w zasięgu łapy, TOBI nie stracił na wytrzymałości, stabilności, funkcjonalności i elegancji, które to VIGO i LUI ustanowiły za standard drapaków myKotty. TOBI to mebel, który z powodzeniem przyjmie na swoje barki ciężar do 10 kilogramów i przywita Twojego kota miękką, przyjemną, przypominającą zamsz powierzchnią do drapania dokładnie tam, gdzie Twój kot najbardziej jej potrzebuje. Nie straszne mu wizyty kotów dużych ras. Jego unikatowy kształt idealnie dopasowuje się do kociej sylwetki, dając możliwość przybrania wygodnej pozycji podczas drapania, zabawy i drzemki. Koty to kochają!
Psst. Do zabaw i leżakowania bliżej ziemi doskonale sprawdzą się drapaki LUI i VIGO, o których przeczytasz więcej w naszych poprzednich artykułach:
Sekret tkwi w detalach
W myKotty każdy detal ma znaczenie. Nasze projekty drapaków powstają z myślą o kotach, ale także o Was – ich przeKocich Opiekunach. Tworząc TOBI wiedzieliśmy już, że drapaki powędrują na komody, biurka, parapety i półki, przez co ich estetyka odegra jeszcze większą rolę. A że zawsze celujemy w najwyższe standardy i pokazujemy, że kocie meble mogą być stylowym i eleganckim elementem wyposażenia każdego wnętrza, TOBI musiał stać się dodatkiem, który z radością pokażecie w swoich domach.
Estetykę TOBI dopracowaliśmy do perfekcji. Smukła i lekka sylwetka nadaje drapakowi prawdziwej elegancji i klasy, pozostając przy tym w pełni funkcjonalną i dopasowaną do kocich potrzeb. Dostępny w 4 klasycznych wariantach kolorystycznych: bieli, czerni, szarości i brązie, TOBI prezentuje się doskonale nawet tam, gdzie królują prostota i minimalizm. Uwagę wizualną zwraca także jego gładka, przypominająca w dotyku zamsz powierzchnia – przyjazna dla kocich łap, ale i sprawiająca wrażenie idealnej do głaskania na odstresowanie. Cóż możemy powiedzieć – głaszczcie śmiało!
Skarbnica wiedzy – co zrobić, aby TOBI przetrwał jak najdłużej?
TOBI jest urodzonym fanem eleganckich i minimalistycznych rozwiązań, ale w duszy zdecydowanie gra mu przygoda – zwiedzanie kolejnych przestrzeni w domu wymaga przecież nie lada odwagi! TOBI uwielbia służyć kotom jako miejsce do drapania, zabawy i leżakowania nawet w najbardziej niecodziennych miejscach. Co jednak zrobić, aby przetrwał u boku kota jak najdłużej?
- Ustaw TOBI na stabilnym podłożu. Półki, parapety, biurka – TOBI lubi bywać wszędzie, ale zawsze warto zadbać o to, aby stał na suchym i stabilnym podłożu. Upadek z wysokości, szczególnie gdy kot postanowi na TOBI surfować, może nie skończyć się najlepiej zarówno dla kota, jak i dla drapaka. Nasz PRO TIP – jeśli stawiasz TOBI na wyższej półce i obawiasz się poślizgu, możesz pomyśleć o podklejeniu TOBI od spodu z pomocą taśmy dwustronnej. To nie uszkodzi mebla, na którym TOBI stanie, a drapakowi nie pozwoli na swobodne wędrówki.
- Uważaj na wilgoć. Nie lubią jej koty, nie lubią i drapaki – TOBI i wilgoć nie chodzą ramię w ramię. Nie polecamy więc stawiania go na blatach w kuchni, łazience czy np. na półkach obserwacyjnych na balkonie, chyba że akurat dopisuje za oknem dobra pogoda.
- Sprzątaj rozsądnie. Kot pozostawił prezent na drapaku? Wpadki się zdarzają. Niestety, tektura falista za nimi nie przepada i jej czyszczenie może przysporzyć trochę pracy. Pamiętaj, aby nie czyścić TOBI na mokro, z użyciem detergentów – świeże zabrudzenia usuń delikatnie suchą szmatką i pozostaw plamę do wyschnięcia. Ślady po bitwie będą z pewnością widoczne, ale niewielkie blizny nie powinny odbierać kotu przyjemności z użytkowania drapaka.
- Zachowaj dobrą orientację. TOBI jest jedynym z drapaków w kolekcji myKotty, którego używanie dwustronne może nie być najlepszym pomysłem. Choć tekturowa powierzchnia znajduje się po obu stronach drapaka, zdecydowanie polecamy ustawiać go zgodnie z przeznaczeniem (tak, aby logo nie było do góry nogami). W przeciwnym wypadku konstrukcja TOBI może nie udźwignąć ciężaru kociego ciała podczas drzemki czy aktywnej zabawy. Ten drapak nie lubi pozycji do góry nogami:)
Słowo od przeKota
TOBI zyskał wielu fanów wśród kotów i Was, drogie przeKoty. Serdecznie dziękujemy za wszystkie ciepłe słowa i opinie, jakie zostawiacie nam w Social Mediach! A oto, co na przestrzeni ostatnich miesięcy usłyszeliśmy od Was na temat drapaka TOBI:
Czy Wasze koty miały już okazję wbić pazur w TOBI i zabrać go w ulubione punkty obserwacyjne w Waszych domach, drogie przeKoty? Dajcie znać w komentarzach i pamiętajcie, że możecie oznaczać nas na zdjęciach Waszych futer w mediach społecznościowych korzystając z #myKotty.